Co to są tak naprawdę akcje? Co to jest kurs? Co to tak naprawdę znaczy, że „20 mld zł wyparowało z giełdy”? Po co w ogóle jest giełda? Czy każdy może tam grać? Ja chyba nie, to wygląda na skomplikowane…
Jeśli chociaż jedno z powyższych nie jest Ci obce, zapraszam do czytania. Dwa artykuły wcześniej mogłeś dowiedzieć się jak mądrze oszczędzać dzięki procentowi składanemu (i nie tylko!), zaś w poprzednim przedstawiłem 6 powodów, dla których chociaż powinieneś pomyśleć o inwestowaniu. Dziś pierwszy temat z zagadnień inwestycyjnych, czyli aktywnego zarządzania pieniędzmi i ich pomnażania – zajmiemy się podstawami Giełdy Papierów Wartościowych. Przedstawię tutaj zupełnie bazową wiedzę dla tych, którzy o GPW nie wiedzą nic😉 Do dzieła!
UWAGA! Opublikowałem nowy artykuł – „Naturalne wprowadzenie do giełdy”. Jest częścią większego cyklu i wprowadzam tam w inwestowanie głębiej i lepiej, niż w tym który czytasz. Zachęcam, aby się przesiąść:-). Kliknij tutaj aby przejść do niego.
Co to jest Giełda Papierów Wartościowych?
Na pewno obiło Ci się o uszy takie stwierdzenie jak „Spółka Akcyjna”. To specjalny rodzaj firmy, której właścicielem (częściowym) jesteś, jeśli posiadasz akcje – czyli takie papiery wartościowe, które właśnie mówią „posiadacz mnie jest właścicielem spółki z której pochodzę!”. Spółka Akcyjna (S.A.) podzielona jest w standardowej wersji na równe udziały – każda akcja jest warta tyle samo i znaczy tyle samo. Są od tego pewne wyjątki, ale zajmiemy się nimi w innym artykule. Wróćmy jednak do akcji, które są równe. Po co tak właściwie nam one? Po pierwsze – tak jak pisałem – czynią nas właścicielami danej firmy, a to pozwala na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy głosować. Druga właściwość akcji jest taka, że zarząd spółki może raz w roku zdecydować o wypłacie dywidendy – czyli podzielić się zyskiem z właścicielami (akcjonariuszami). W Stanach Zjednoczonych zyski z dywidendy są standardowym powodem inwestowania. W Polsce również są coraz bardziej popularne (szczególnie wśród dużych firm). Wreszcie – trzecia właściwość akcji to kurs. Kurs akcji to aktualna ich wartość, czyli cena za jedną akcję. Wyznaczana jest ona przez ostatnią transakcję w danym momencie. Jeśli więc będziesz ostatnim kupującym akcję firmy X w danym momencie i kupisz ich 10 za łączną kwotę 50 zł, to kurs akcji firmy X wynosi 5 zł. W związku z tą właściwością możesz kupić akcje w jakiejś cenie i sprzedać po pewnym czasie drożej – dzięki temu zarabiasz na handlu akcjami.
No dobrze – skoro wiemy już, czym jest akcja oraz Spółka Akcyjna – co to jest i po co jest Giełda Papierów Wartościowych? Wyobraźmy sobie, że pewnego pięknego poranka – po roku oszczędzania i czytania Bloga Republikańskiego – budzisz się z nieodpartą chęcią wydania części swoich oszczędności na akcje jakiejś spółki akcyjnej. Akurat słyszałeś, że twój kolega ma koleżankę, która taką firmę prowadzi. Dzwonisz więc do niego i prosisz, aby umówił Cię na spotkanie z tą kobietą. Ponieważ jest zapracowana, udaje wam się spotkać dopiero po 3 dniach. Razem rozmawiacie i udaje Ci się po kilku godzinach nakłonić ją, żeby sprzedała Ci część udziałów. Wracasz zadowolony do domu, w głowie jednak rodzi Ci się pytanie – a może dało by się prościej…
No da się prościej. Właśnie po to została wymyślona Giełda Papierów Wartościowych (podobnie jak każda inna giełda z resztą). W skrócie mówiąc – to miejsce, w którym w prosty i zautomatyzowany sposób możesz kupić i sprzedać papiery wartościowe (w tym akcje). Po prostu zostały stworzone warunki do tego, żeby transakcje mogły być wykonywane błyskawicznie. Warto wspomnieć, że GPW – mimo, że istnieje faktycznie – raczej jest miejscem wirtualnym, a przynajmniej wirtualnie Ty możesz na nim działać i nie ma najmniejszego powodu, żebyś fatygował się do Warszawy do Giełdy na Książęcej. Czy wszystkie spółki S.A. można kupić n GPW? Nie – aby znaleźć się na giełdzie, firma musi spełnić szereg wymagań.
Handel na Giełdzie Papierów Wartościowych
Powiedzmy sobie kilka słów o tym jak wygląda kupowanie i sprzedawanie akcji w praktyce oraz poznajmy kilka podstawowych informacji o tym jak ten system handlowy jest zbudowany.
Jak wygląda transakcja?
Najpierw musimy mieć konto maklerskie. Możesz je (najprawdopodobniej) założyć w swoim banku, nie powinna być to skomplikowana procedura. Gdy już je masz, wydziel sobie kwotę pieniędzy na spółkę, której chcesz stać się akcjonariuszem. W transakcji musisz wpisać ile chcesz kupić akcji i po jakim limicie cenowym. Poza tym masz dostępne jeszcze dwie opcje – Po Każdej Cenie (PKC) i Po Cenie Rynkowej (PCR). Polecam jednak samodzielnie ustalać kurs, aby transakcji dokonywać od początku do końca jak najbardziej świadomie. Gdy zatwierdzisz zlecenie kupna, pieniądze zostaną zabezpieczone (nie będziesz mógł z nich korzystać). Każde zlecenie można wysłać w dowolnym momencie dnia i nocy, jednak transakcja może zostać zrealizowana jedynie podczas sesji – ta trwa od poniedziałku do piątku między 9 a 17. Gdy zlecenie będzie mogło zostać zrealizowane (po drugiej stronie musi być w końcu ktoś, kto będzie chciał je sprzedać), staniesz się właścicielem akcji, zaś pieniądze pójdą do sprzedawcy.
Dwa Rynki
Musisz wiedzieć, że GPW w Warszawie posiada dwa rynki akcji – jeden to ten, o którym zwykle się mówi, drugi zaś to rynek alternatywny New Connect. Charakteryzuje się tym – mówiąc w skrócie – że są na nim mniejsze spółki. To taki „pierwszy krok”, czy też „przedsionek” do właściwego – głównego – rynku. Wiąże się to również z mniejszymi wymaganiami. Cała reszta przebiega identycznie jak w przypadku rynku ogólnego. W założeniu swoim mają to być spółki technologiczne, lub z pogranicza IT (np. bio-technologiczne). Jeśli chcesz zastanowić się nad skompletowaniem swojego portfela inwestycyjnego właśnie z firm New Connect, to musisz pamiętać, że wiąże się to przeważnie z większym ryzykiem oraz – prawdopodobnie – większą stopą zwrotu niż na rynku głównym.
Indeksy GPW
Pisząc o handlu na GPW nie można nie wspomnieć o tym czym i jakie są na niej indeksy. Ponieważ jest ich całkiem sporo, powiemy tylko o 4 najbardziej charakterystycznych. Pierwszym z nich jest Warszawski Indeks Giełdowy (WIG). To oczywiście indeks, w skład którego wchodzą wszystkie spółki notowane na głównym rynku warszawskiej giełdy. Jeśli zastanawiasz się nad wyborem – ten indeks powinien być twoją listą od której rozpoczynasz sprawdzanie.
Drugi indeks, który nas interesuje do WIG30. To – jak można się dość łatwo domyślić – 30 największych spółek notowanych na rynku głównym GPW. WIG30 jest indeksem typu cenowego, co oznacza że przy jego obliczaniu bierze się pod uwagę jedynie ceny zawartych w nim transakcji, a nie uwzględnia się dochodów z tytułu dywidend – jest więc bardzo prosty do obliczenia. Trzeci indeks to mWIG40 i uwzględnia 40 średnich spółek na rynku głównym i również jest to indeks typu cenowego. Ostatni to sWIG80 i – tak, zgadłeś! – to 80 małych firm, które notowane są na rynku głównym.
Trend
Obowiązkowym pojęciem, które musisz poznać jest tzw. trend. To słowo występuje w niemal każdym miejscu, gdzie znajduje się jakakolwiek wzmianka o giełdzie – jestem więc przekonany, że nie jest Ci ono obce. Trend to – mówiąc krótko – ogólny kierunek, w którym podąża kurs danej spółki. Mówiąc o rodzajach ze względu na kierunek dzielimy trend na trzy rodzaje:
- Trend rosnący – gdy prosta wyznaczona przez co najmniej 3 minima lokalne jest rosnąca.
- Trend spadkowy – gdy prosta przebiegająca przez co najmniej 3 maksima lokalne jest malejąca.
- Trend boczny (brak trendu) – gdy ciężko jednoznacznie określić trend.
Możemy także podzielić trend ze względu na okres czasu.
- Krótkoterminowy – gdy rozpatrujemy w perspektywie kilku tygodni
- Średnioterminowy – gdy mówimy o perspektywie kilku miesięcy
- Długoterminowy – gdy analizujemy ponad rok kursu akcji (najlepiej kilka lat)
Po co nam trend? Mówi się często, że to najlepszy przyjaciel inwestora. Istnieje wiele teorii na temat tego jak inwestować w oparciu o trend, oraz drugie tyle mówiących o tym co powoduje, że możemy trend uznać za odwracający się. Tematy te pozostawiam Ci do zgłębienia we własnym zakresie (lub poczekania aż napiszę na ich temat osobny artykuł;-)). Tak czy inaczej świadomość trendu może znacząco ułatwić nam decyzję o dokonaniu transakcji.
Pierwsza Oferta Publiczna (IPO)
Ostatnią rzeczą, którą powinieneś wiedzieć jest… początek. No właśnie – jak w ogóle akcje dostają się do obrotu na giełdzie? Za to odpowiada Pierwsza Oferta Publiczna (ang. Initial Public Offering). Aby sporządzić IPO należy spełnić szereg wymagań, oraz przygotować tzw. prospekt emisyjny – czyli dokument, dzięki któremu (mówiąc ogólnie) można zapoznać się z firmą. W jego skład wchodzą informacje dotyczące emisji papierów wartościowych (czyli w naszym przypadku akcji), czynników ryzyka, zarządu oraz sytuacji finansowej i perspektyw rozwoju emitenta (czyli spółki, która chce emitować akcje). Gdy firma taki dokument przygotuje musi on zostać zatwierdzony przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF). Od momentu zatwierdzenia ważny jest przez 12 miesięcy i można dzięki niemu pozyskiwać inwestorów (akcjonariuszy) ze wszystkich państw Unii Europejskiej.
Jak zacząć grać na Giełdzie Papierów Wartościowych?
Inwestowanie na GPW może być fascynujące i poszerzać twoje horyzonty. W ostatnim artykule napisałem o 6 powodach, dla których powinieneś rozważyć inwestowanie. Wspomniałem tam o tym, że inwestowanie może być związane z twoją pasją. Spróbuj się zastanowić nad tym co już wiesz – jaką branżę znasz lepiej niż przeciętny człowiek? Jeśli odkryjesz już to miejsce, przyjrzyj mu się dokładnie. Zbierz wszystkie spółki które są z twoją branżą związane i zacznij rozkładać je na czynniki pierwsze (w przypadku niektórych branż pomóc Ci mogą indeksy branżowe – pełen skład indeksów na www.gpw.pl). Sprawdź ich trendy, postaraj się odczytać z wykresów, które z tych spółek mogą pójść jako pierwsze „na odstrzał”. Następnie (wśród tych, które zostały) zacznij sprawdzać ogólne informacje branżowe na temat tych spółek. Kiedy stwierdzisz, że któraś z tych firm nie ma przed sobą świetlanej przyszłości – wykreśl ją z obserwowanych. Gdy uda Ci się doprowadzić do zawężenia „grona wybrańców” do kilku – prześwietl je dokładniej. Jednocześnie każdego dnia postaraj się spędzić troszkę czasu na porównywanie jak radzą sobie na giełdzie.
Kiedy twoja „selekcja” pozostawi te naprawdę dobre, najlepsze spółki – prześwietl je dokładnie. Zacznij na tym etapie patrzeć na siebie jak na rasowego detektywa. Znajdź informacje trudno dostępne. Zastanów się nad tym co może mieć wpływ na realny rozwój firmy oraz na jej kurs (to dwie różne rzeczy! Choć w pewnym sensie zbieżne), a następnie wyszukaj możliwie dużo informacji właśnie związanych z tymi rzeczami. Przykładowo – postaraj się dowiedzieć jak firma radzi sobie w ciężkich czasach, jak pracownicy podchodzą do pracy, jak prezes zachowuje się pod wpływem stresu, jaka jest długofalowa strategia firmy, czy spółka ma długi, jakie są prawdziwe powody pracy zatrudnionych tam osób itd.
Gdy będziesz umiał odpowiedzieć na wszystkie pytania ze swojej firmy, zdobędziesz wiedzę, której nie ma bardzo wielu inwestorów. Każda kolejna zdobyta informacja to mniejsze ryzyko niepowodzenia. Pamiętaj, że inwestujesz na giełdzie swoje ciężko zarobione pieniądze – miej więc szacunek do swojej pracy i rzetelnie zdobądź informacje na temat realnej wartości i przyszłości spółki której masz zostać właścicielem.
Kiedy już zdecydujesz się zakupić akcje, nie bój się. Zawsze pamiętaj o złotej zasadzie, wedle której zainwestowane pieniądze (na użytek dnia powszedniego) traktujesz jakby były stracone – nie uwzględniaj ich w swoich planach wydatkowych. Jeśli stracisz te pieniądze, wyciągnij wnioski i zdobądź jeszcze więcej wiedzy. Poznaj swoje słabe i mocne strony. Szlifuj umiejętności i wiedzę, żebyś z czasem stał się prawdziwym fachowcem w branży w którą inwestujesz. I pamiętaj – akcje to tylko umowny instrument finansowy. Nie patrz na to jako na inwestycję w akcje, inwestuj w firmę. To nie wirtualne papiery doprowadzają do rozwoju, ale ludzie z krwi i kości oraz ich codzienna praca i decyzje. Gdy będziesz o tym pamiętał, twoja perspektywa i spojrzenie się zmieni.
UWAGA, jesteś nowy? Przeczytaj to!
Bardzo ważna sprawa. Znajdujesz się na Blogu Republikańskim – miejscu, którego misją jest budowa społeczeństwa obywatelskiego. Społeczeństwo zawsze zaczyna się od Ciebie. Jeśli interesuje Cię zdobywanie wiedzy i świadomości, która pomoże stać się dojrzałym obywatelem – zapisz się do naszego newslettera. Zostańmy w kontakcie bez pośredników w postaci mediów społecznościowych;-)
Zostań też naszym subskrybentem na youtube. Kliknij tutaj i… poznaj naszą inną stronę – niekoniecznie wideo.
Po zakupie doglądaj akcji. Nie podejmuj emocjonalnych decyzji – od impulsywnych decyzji można się uzależnić. Ty natomiast nie chcesz być hazardzistą, ale inwestorem prawda? Daj więc działać swojemu planowi, wiedzy i umiejętnościom, a nie emocjom. Każdego dnia spoglądaj na akcje i monitoruj je. W tym celu polecam stronę www.parkiet.com na której znaleźć możesz wszystkie notowania na GPW (z 15-minutowym opóźnieniem).
Jeśli zainteresował Cię ten sposób spojrzenia na inwestowanie, możesz zerknąć na mój ebook „Jak się ogarnąć finansowo? Kurs-book dla kompletnie zielonych”. Przekazuję w nim przede wszystkim umiejętność zarządzania swoimi pieniędzmi. Jest jednak także rozdział poświęcony inwestowaniu. Dowiesz się z niego więcej niż z tego artykułu i zdobędziesz naprawdę solidną bazę wiedzy. Pakiet razem z podcastami (w których również poświęcam parę odcinków inwestowaniu) możesz zdobyć tutaj.
Co by nie było – zrób pierwszy krok. I pamiętaj, że wszystko w co włożysz pieniądze, to gospodarka, żywy organizm, a nie wirtualne, umowne instrumenty finansowe. Powodzenia!
W tym miejscu chcę również podziękować mojemu bratu – Przemkowi – za merytoryczny przegląd artykułu. Ciebie zaś chcę zachęcić do polubienia mojego profilu na Facebook’u i włączenia się w dyskusje naszej rodzącej się małej społeczności ludzi, którzy uważają, że wolą być odpowiedzialni za swoje życie i którzy chcą od siebie wymagać. Nawet jeśli dopiero zaczynasz – śmiało się wypowiadaj, pomagajmy sobie nawzajem.
A po kliknięciu w obrazek poniżej możesz zapoznać się ze wszystkimi pakietami wspomnianego przed chwilą kursu „Jak się ogarnąć finansowo?”. To przede wszystkim kurs-book oraz dodatki do niego. Ręczę, że skuteczne;-).
Zapisz się również na mój newsletter, jeśli co tydzień chcesz dostawać podsumowanie moich prac wraz z jakąś myślą do życia;-).
Ja nazywam się Marek Czuma, a to jest Blog Republikański.
Piszę do Ciebie prosto z Łodzi.
Witaj!
Czy znasz może jakieś strony na których inwestowanie/granie na giełdzie jest opisane na zasadzie toutoriala lub stronę na której można się dowiedzieć tego i owego?
Pozdrawiam!
Cześć!
Na zasadzie tutoriala? Co masz na myśli?
Tutaj mogę polecić zaprzyjaźniony blog: http://www.edukatorfinansowy.com.pl
Ale ciekawe pytanie bardzo. Mógłbyś rozwinąć czego potrzebujesz? Albo napisać do mnie na maila ([email protected]) – moglibyśmy razem coś wymyślić, może jakąś serię ciekawych poradników, byłoby ciekawie.
Może pytanie trochę nie na temat ale w jak zrobiłeś tą stronę (w sensie czy w HTML itp.)
P.S. mam 13 lat więc rodzice się trochę wkurzyli jak zobaczyli co przeglądam XD
Strona jest zrobiona na wordpressie – to gotowy silnik, dzięki któremu można prostą stronę (jak ta) postawić szybko, nie bawiąc się zbytnio w kod.
Czemu rodzice się wkurzyli, że to przeglądasz? Jeśli wcześnie zaczniesz się tym interesować, szybciej zrozumiesz jak to działa i szybciej będziesz mógł zarabiać na inwestowaniu pieniądze:-) Ja swoje pierwsze transakcje (naprawdę małe – pierwsza była na 25 zł) robiłem w 5 klasie szkoły podstawowej. Pieniądze raz zyskiwałem raz traciłem, ale co ważniejsze – uczyłem się. A czy można lepiej wydać pieniądze, niż na edukację siebie samego?;>
Giełda to przynajmniej relany rynek nie to co kontrakty CFD
Ja bym jeszcze opisala co to znaczy index bo nie kazdy poczatkujacy wie o co chodzi i jaka spelania funkcje. Ja musialam sobie zajrzec do wikipedii zeby lepiej zrozumiec o co chodzi.
Świetny artykuł. Bardzo dużo się dowiedziałem o giełdzie i może wreszcie spróbuję swoich sił.