Z pewnością każdy słyszał o terminach takich jak: patriotyzm gospodarczy, patriotyzm ekonomiczny czy patriotyzm konsumencki. Mnogość pojęć może budzić pewne wątpliwości i skłaniać do refleksji na temat definicji, kryjących się z każdym z tych terminów, jednak tak naprawdę wszystkie te terminy mają to samo znaczenie. Charakteryzują różne działania, które mają na celu wspieranie wzrostu polskiej gospodarki. O jakich działaniach mowa? W jaki sposób każdy z nas może się przyczyniać do wspierania rodzimej gospodarki?
Patriotyzm w finansach osobistych – dlaczego warto?
Patriotyzm w sferze ekonomicznej czy gospodarczej to temat niezwykle szeroki, zyskujący rokrocznie coraz większą popularność. Obejmuje bowiem wiele różnych grup społecznych, które poprzez swoje decyzje mogą w pośredni bądź bezpośredni sposób przyczyniać się do rozwoju polskich przedsiębiorstw i polskiej gospodarki, co w konsekwencji przekłada się na wzrost ogólnego dobrobytu. Realizacja takiego scenariusza nie jest jednak prosta, gdyż wymaga współpracy przedstawicieli biznesu, których wzrost będzie przekładał się nie tylko na rosnące wpływy budżetowe, ale również dobrobyt obywateli, czyli nabywców dóbr i usług, a także państwowych instytucji, urzędników i polityków, którzy odpowiadają za stanowienie prawa i stwarzanie optymalnych warunków do rozwoju przedsiębiorczości. Pogodzenie interesów wszystkich powyższych grup jest niezwykle trudnym zadaniem. Wymaga wzajemnego szacunku, zaufania oraz świadomości istnienia jednego, wspólnego celu.
Sposoby na wspieranie rodzimej gospodarki
W kontekście wspierania rozwoju polskiej gospodarki niewątpliwie największe możliwości mają politycy i przedstawiciele władzy, jednak swoją cegiełkę do rozwoju polskiej przedsiębiorczości dołożyć może także przeciętny Kowalski. W jaki sposób? Przede wszystkim poprzez świadome wybieranie polskich produktów. Wiele marek, które powszechnie uważane są za polskie, od dawna znajdują się w posiadaniu międzynarodowych koncernów lub… nigdy nie były polskie. Samodzielne poszukiwanie informacji o pochodzeniu kapitału konkretnej spółki byłoby niezwykle kłopotliwe, dlatego też warto sięgnąć po proste aplikacje, które całą pracę wykonają za nas (takie jak na przykład Pola). Umożliwiają one nie tylko weryfikowanie kraju pochodzenia obecnego właściciela, ale również tworzenie listy zakupów, co dla wielu może okazać się dodatkową zachętą. Aplikacje tego typu pomagają nie tylko podczas codziennych zakupów spożywczych, ale również podczas wyboru odzieży, sprzętu AGD, RTV, kosmetyków, leków, a także najróżniejszych usług (np. telekomunikacyjnych).
Konsumpcja właściwych produktów i usług to jeden z najpopularniejszych sposobów wspierania rodzimego biznesu, jednak nie jedyny. Szerokie pole do działania dają również oszczędności, a dokładniej rzecz ujmując, sposoby ich pomnażania. Być może już inwestujesz, na przykład w monety bulionowe. A być może dopiero się do tego przymierzasz? Bez względu na to na jakim jesteś etapie budowania swoich finansów, możliwości jest przynajmniej kilka:
1. Depozyty bankowe
Lokowanie pieniędzy na rachunkach oszczędnościowych i lokatach bankowych jest wprawdzie stosunkowo bezpiecznym sposobem przechowywania oszczędności, jednak nie najlepszym. Wysokość oprocentowania proponowanego przez banki nie jest obecnie wysoka, a co najważniejsze, większość banków obecnych na polskim rynku to banki, których właścicielami są międzynarodowe grupy finansowe. O ile właściciele depozytów nie mogą liczyć na wysokie oprocentowanie, o tyle same banki, wykorzystując depozyty oferują klientom wysoko oprocentowane kredyty i zarabiają na tym krocie, które następnie wyprowadzają z Polski do swych krajów macierzystych. Aby temu przeciwdziałać, warto pieniądze deponować wyłącznie w polskich bankach i w ten sposób zatrzymywać kapitał w kraju.
2. Obligacje skarbowe i samorządowe
Alternatywę dla lokat bankowych stanowią obligacje Skarbu Państwa oraz, nieco mniej popularne i trudniej dostępne, obligacje samorządowe. Stopa zwrotu z takich inwestycji jest porównywalna z oprocentowaniem lokat bankowych, a ich główną zaletą jest bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa – każda inna inwestycja cechuje się wyższym poziomem ryzyka. Gdzie tu wątek patriotyczny? Im więcej polskich obligacjach w rękach rodaków, tym większy kapitał zatrzymany w kraju. Nie bez znaczenia jest również niższy poziom zależności od zagranicznych wierzycieli. Od dawna wiadomo, że kapitał jest narzędziem politycznej soft power. Jak Polska może się przed tym bronić? Kumulować własny kapitał. Jeśli twoje pieniądze pracują na rzecz polskich podmiotów (np. państwowych obligacji skarbowych) dokładasz do krajowej gospodarki swoją cegiełkę.
Obligacje Skarbu Państwa można łatwo kupić za pośrednictwem Domu Maklerskiego PKO BP: http://www.obligacjeskarbowe.pl/.
3. Obligacje korporacyjne
Zakup obligacji emitowanych przez polskie przedsiębiorstwa to sposób na dokapitalizowanie ich działalności, wsparcie ich rozwoju, co przekłada się na wzrost zatrudnienia i poprawę sytuacji wielu gospodarstw domowych. Trzeba być jednak świadomym ryzyka związanego z taką inwestycją. Dlaczego kupowanie obligacji jest korzystne dla gospodarki? Firmy mają dostęp do kapitału tańszego niż w banku, a inwestor do wyższego oprocentowania. To pomaga w rozwoju krajowych przedsiębiorstw i w budowie kapitału gospodarstw domowych.
Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest kupowanie obligacji dużych firm przeprowadzanych na podstawie prospektów emisyjnych.
4. Emisje akcji
Emisja akcji to alternatywny dla obligacji sposób pozyskania przez firmę kapitału na rozwój działalności. Zakup akcji emitowanych przez polskie przedsiębiorstwa pozwala im na pozyskanie kapitału, który odpowiednio zainwestowany prowadzi do ich rozwoju, a w konsekwencji korzystnie przekłada się również na kondycję polskiej gospodarki.
5. Fundusze inwestycyjne
Zakup obligacji czy akcji to inwestycja wiążąca się ze znacznie wyższym ryzykiem aniżeli depozyt bankowy czy obligacje skarbowe. Konieczne są, tym samym, wiedza i doświadczenie. Ich brak wcale nie przekreśla szans na satysfakcjonujące pomnażanie posiadanego majątku. Z pomocą przychodzą fundusze inwestycyjne, które zarządzane są przez profesjonalistów. Na rynku dostępnych jest dziś wiele funduszy, koncentrujących się na polskim długu korporacyjnym lub akcjach polskich przedsiębiorstw, więc każdy zdoła wybrać coś odpowiedniego.
Podsumowując:
- Polska powinna gromadzić własny kapitał, aby budować niezależność gospodarczą i być wolną od nacisków finansowych innych państw.
- Chcesz pomóc Polsce rosnąć w siłę? Wspieraj rodzimą gospodarkę planując swoje finanse tak, aby Twoje pieniądze pracowały na rzecz krajowych podmiotów. Sprawdzaj pochodzenie firm, których akcje kupujesz.
- Dla początkujących inwestorów, którzy szukają sposobów na połączenie oszczędzania i patriotyzmu, najlepszymi rozwiązaniami będą obligacje skarbowe i fundusze inwestycyjne.
Autorem wpisu gościnnego jest Jakub Górecki – ekonomista z pasji i zamiłowania, redaktor portalu finansowego MySaver. Ja ze swojej strony chciałbym powiedzieć, że Jakub jest pierwszym człowiekiem, któremu udało się przekonać mnie do zamieszczenia tutaj swojego wpisu;-) Mam nadzieję, że to nie ostatni raz, a już teraz zapraszam do zaopatrzenia się w Sklepie Republikańskim w kubeczki, które pomogą nieść dalej nasze idee. Zapraszam również na fanpage.
Jak dla mnie tego rodzaju blog to genialna sprawa. Nie ze wszystkim jednak tu do końca się zgadzam. Życzę sukcesów i zapraszam na mojego bloga. https://issuu.com/innetapety/docs.
To zapraszam do dyskusji i uwag! Cały czas się uczę i feedback jest strasznie cenny!
Dzięki, powodzenia 🙂
Przede wszystkim chciałem powiedzieć, że to naprawdę fajny blog i dobrze czyta się Twoje teksty, ale ad rem jak to kiedyś mawiano. Wydaje mi się, że najgorsze co może być dla nas samych w perspektywie długofalowej jak i dla gospodarki to bać się. Bać się, podjąć ryzyko i zainwestować swoje pieniądze, oczywiście są pewne inwestycje, które są bardziej ryzykowne od innych, ale nie zapominajmy o tym, że giełdy działają na tej zasadzie, że im bardziej skłonni jesteśmy do podejmowania ryzyka, jako ogół, tym jednak większe szanse, że się zarobi a nie straci. Co więcej wydaje mi się, że nie powinniśmy się też bać zaciągać kredytów, ponieważ z jednej strony to też wpływa pozytywnie na gospodarkę, szczególnie mówię tutaj o kredytach hipotecznych, które jak można by sądzić chociażby na tym przykładzie https://www.deutschebank.pl/klienci-indywidualni/kredyty-hipoteczne/kredyty-i-pozyczki-hipoteczne/db-kredyt-mieszkaniowy.html są bardzo przystępny, to dodatkowo nakręca to duży obszar gospodarki, dlatego nie potrzeba nawet specjalnie inwestować w fundusze, akcje itp., żeby swoim działaniem przyczynić się jakoś do rozwoju swojego miejsca zamieszkania i w konsekwencji kraju.
Według mnie takiego typu blog to genialna sprawa. Nie ze wszystkim niestety tutaj do końca się zgadzam. Życzę sukcesów i zapraszam na mojego bloga. https://issuu.com/innetapety/docs.
Ciekawy wpis, dzięki! 🙂 Całkowicie inaczej się patrzy na to wszystko po przeczytaniu takiego wpisu.
Ekstra, taki właśnie był cel, dziękuję!
Rady dość proste, ale wszystko fajnie zebrane 😉 Przyda się
Na chwilę obecną wyłącznie oszczędzam i korzystam przy tym z konta oszczędnościowego ING, które jest dla mnie najwygodniejsze (swego czasu korzystałem z BZWBK, ale po czasie zrezygnowałem – nie podoba mi się sposób, w jaki bank ten zaczął być prowadzony – co rusz wprowadzane są coraz to nowe opłaty, przez co prowadzenie w nim rachunku się nie kalkuluje :().