fbpx
Jesteś tutaj
Główna > Bez kategorii > Chwyt PR czy dobra zmiana? Plan „po-covidowej” naprawy ochrony zdrowia

Chwyt PR czy dobra zmiana? Plan „po-covidowej” naprawy ochrony zdrowia

W ubiegłym tygodniu minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wprowadzenie planu naprawczego dla ochrony zdrowia. Plan ma pozwolić na – cytując depeszę Polskiej Agencji Prasowej – “nadgonienie zaległości zdrowotnych, jakie powstają w związku z trwającą epidemią”

Minister Zdrowia Adam Niedzielski. Autor: Piotr Molęcki/East News Adam Niedzielski

Dotychczas nie ukazał się żaden projekt ustawy ani rozporządzenia w tej sprawie. Minister wymienia za to kilka punktów, na których ma się skupić jego resort:

1. Badania profilaktyczne

2. Uwolnienie limitów dla leczenia specjalistycznego

3. Wsparcie onkologii I kardiologii

4. Nacisk na naprawę psychiatrii

Wpis ten ma przybliżyć i pokrótce skomentować proponowane zmiany. Tekst oryginalnego doniesienia dostępny jest tutaj.

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Epidemia spowodowała, że większość planowych wizyt, zabiegów nie odbyła się. Dla części osób, chorujących na inne choroby niż COVID, kilkumiesięczna przerwa może nie wywołać negatywnych konsekwencji. Ale pojawią się też osoby, które mocno ucierpią na tym opóźnieniu.

Truizmem jest mówienie o tym, że im wcześniej wykryjemy chorobę, tym większe szanse na jej wyleczenie. Warto też pamiętać, że leczenie na wcześniejszym etapie jest po prostu tańsze, zatem oprócz podniesienia jakości i średniego czasu trwania życia skuteczne badania profilaktyczne pozwalają zaoszczędzić fundusze, na które składamy się wszyscy – jeżeli zarabiamy, to odprowadzamy również składkę zdrowotną. Problem jest jeden – system badań profilaktycznych musi być tak skonstruowany, by fundusze wydane na badanie osób „jeszcze zdrowych” i „lekko chorych” były niższe niż koszt alternatywny w postaci leczenia zaawansowanych stadiów chorób, których wcześniej nie wykryliśmy.

Czy ten cel jest osiągalny? To zależy od wielu różnych czynników – m.in. od rodzaju choroby, ilości funduszy jakie mamy do dyspozycji, a także szczegółów systemu badań profilaktycznych, których – póki co – minister nie ujawnia. Kiedy ministerstwo opublikuje więcej danych na ten temat, będzie można się do nich odnieść, także na łamach Bloga Republikańskiego.

Każdy ma jakieś ograniczenia

Dlaczego tak ciężko dostać się do niektórych lekarzy? Ma na to wpływ zarówno liczba specjalistów w danej dziedzinie, jak i liczba wizyt i badań, za które jest w stanie zapłacić Narodowy Fundusz Zdrowia. Liczba opłacanych świadczeń jest ograniczonaw dużym uproszczeniu każda placówka, w której możemy się leczyć, ma przydzieloną różną, zmienną ilość środków finansowych.

Kolejnym pomysłem resortu zdrowia jest uwolnienie tak zwanych limitów – czyli zwiększenie liczby świadczeń, za które NFZ zapłaci przychodniom i szpitalom. Ma to doprowadzić do zwiększenia dostępności i zmniejszenia kolejek do specjalistów. Minister wspomina też o rozszerzeniu bazy ośrodków onkologicznych i kardiologicznych jako odpowiedzialnych za leczenie chorób będących najczęstszymi przyczynami zgonów w naszym kraju.

Zagadką pozostaje, co ministerstwo rozumie przez „uwolnienie limitów” – ich całkowitą likwidację, podniesienie, a może kombinację obu tych rozwiązań? Bo od tego, jak bardzo rozszerzone będą limity zależy, jak bardzo skrócą się kolejki do lekarzy. A sprawa nie jest oczywista, ponieważ finanse państwowe, a co za tym idzie finanse NFZ, przeżywają obecnie dramatyczne chwile.

Co ma psychiatria do epidemii?

Wśród dziedzin, które wymagają szczególnych planów naprawczych, minister nieprzypadkowo wyróżnia psychiatrię. Pandemia pojawiła się w trakcie reformy systemu opieki psychiatrycznej w Polsce, prowadzonej od 2017 r. pod nazwą Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego. Zakładał on m.in. wprowadzenie trójpoziomowego systemu leczenia, eliminację niedoborów kadrowych oraz liczne zmiany organizacyjne i związane z finansowaniem.

Zapowiadane przez ministra działania w tym zakresie są zatem kontynuacją podjętych wcześniej zmian. Do ich kontynuacji zachęca również Polskie Towarzystwo Psychiatryczne w liście z dnia 22 września br. skierowanym do ministra w tej właśnie sprawie. O zasadności reformy świadczy zresztą nie tylko zdanie ekspertów. Utrudniony dostęp do leczenia psychiatrycznego, niska liczba psychiatrów na mieszkańca, przodowanie Polski w europejskich zestawieniach dotyczących wskaźników samobójstw wśród dzieci – to tylko niektóre z problemów wymagających pilnego działania.

Co dalej?

Nie ma wątpliwości, że zapowiadane przez ministra Niedzielskiego zmiany są potrzebne. Pozostawiający wiele do życzenia stan ochrony zdrowia w Polsce podupadł jeszcze bardziej w wyniku szalejącej epidemii. Wydaje się, że mimo „kowidocentrycznie” nastawionego systemu leczenia trzeba już teraz zacząć wprowadzać działania usprawniające profilaktykę i leczenie innych, równie lub nawet bardziej niż COVID śmiertelnych chorób.

Czas pokaże, na ile nieujawnione jeszcze w szczegółach plany Ministerstwa Zdrowia będą w stanie wykonać to zadanie. Czytelnicy mogą liczyć na to, że będziemy śledzić sytuację i w miarę rozwoju ministerialnych pomysłów stosowne ich omówienia będą się ukazywać na Blogu Republikańskim.


Interesują Cię rzetelne, dogłębne treści? Zdobywanie wiedzy oraz świadomości? Jeśli chcesz być częścią wartościowego miejsca w Internecie - zapisz się na Newsletter Republikański. Witamy wśród swoich!;-)

 

Loading

Piotr Birecki
Z pochodzenia bielszczanin, z wykształcenia lekarz, absolwent łódzkiego UMedu, z zamiłowania – górołaz i rowerzysta. Lubi wymianę zdań i współpracę z innymi, hołdując zasadzie, że od każdego można się czegoś nauczyć.

Dodaj komentarz

Top